czwartek, 17 listopada 2011

chorobowo

no to się nacieszyłam zdrowiem Oliwki. Wczoraj szczepienie, dziecko
zdrowe a wieczorem gorączka i całą noc i rano 39 stopni. Wszystko
Ją boli, gardło,nos zapchany, głowa i brzuch boli,ramiona po zastrzykach,
po prostu wszystko ale do przedszkola chciała iść:)Oby do niedzieli
lepiej się poczuła bo w niedzielę planujemy urodziny.


Tomek był z Małą u lekarza dzisiaj, to efekt poszczepienny,
może do 48 h taka temperatura się utrzymywać.

8 komentarzy:

ju pisze...

moja dziś poszłą do przedszkola,zobaczymy,na jak długo
na co szczepiłas Oliwie?

Agata bloguje... pisze...

Ja też jestem chora. Już od niedzieli. Kaszel mam okropny, ale gorączki na szczęście już nie. ;)
Życzę zdrówka dla córeczki.

agnicha2009 pisze...

a może to po szczepieniu? co to było za szczepienie?

Ann-Marie pisze...

zdrówka!

alpuhara1 pisze...

oj, biedna Oliwka, oby jej to szybko przeszło:*

kejti pisze...

tak myślałam, ze to przez szczepienie :) nie martw się

czesterek pisze...

ojj :( zdrówka

Anonimowy pisze...

Zapytaj lekarkę czy zgłosiła gorączkę jako niepożądany odczyn poszczepienny do sanepidu. Pewnie nie. Oni nawet padaczki i śmierci po szczepieniu nie zgłaszają...