środa, 29 maja 2013

W parku:)

Narzekam obecnie na nadmiar wolnego czasu a że pogoda dopisuje to odwiedzamy nowe miejsca.Tym razem Park Skaryszewski. 

Miałam rano rozmowę ws pracy z której raczej nic nie wyjdzie, nawet nie byłoby mi żal. Tylko tego widoku na Warszawę z 38 piętra byłoby mi żal:)








wtorek, 28 maja 2013

Gdańskie wspomnienia

Pierwszy raz w życiu byłam nad Bałtykiem. Głównym powodem podróży była  komunia chrześniaka T. Wybraliśmy się polskim busem w piątek o 23.30, o 4.30 byliśmy w Gdańsku. O 9.00 byliśmy już na plaży do której mieliśmy z domu tylko 800 metrów. Ja nieświadoma warunków plażowych nie miałam jak widać odpowiednich butów:))) Dopiero w niedzielę w południe pierwszy raz pojawiło się słońce i jeszcze w poniedziałek pogoda dopisała dlatego wybraliśmy się na Starówkę.  Udało się spotkać z Aggie i Zosią:))


Mam nadzieję że nie minął wieki kiedy znów się pojawię na Pomorzu.
Gdańsk opuściliśmy o 16.30, a o 22.00 byliśmy już w mieszkaniu Warszawie.

Powrót do szarej rzeczywistości nastąpił.  A w nocy O. zaczęła wymiotować, ma podwyższoną temperaturę. Cały tydzień zostanie w domu.


















czwartek, 23 maja 2013

40 % zniżki w Rossmann

I takie efekty:)

Podkład Rimmel Match Perfection 22,19 zł z 36
Korektor pod oczy Miss Sporty 6,59
i pomadki z Wibo które uwielbiam, teraz mam już 4  w swojej kolekcji  5,19


sobota, 18 maja 2013

Noc Muzeów... nasza okolica




 Jakaś bezproduktywna sobota za nami.  Rano wybraliśmy się z Oliwką na przekłuwanie uszu. Była bardzo dzielna, już zapomniała że ma kolczyki w uszach:) A wieczorem w ramach Nocy Muzeów wybraliśmy się do Muzeum Powstania Warszawskiego. 10 miesięcy w Warszawie a zwiedzaliśmy miejsca które są daleko od nas a tymczasem do tego Muzeum mamy 500 metrów. Zdecydowanie polecamy.  Wrzucam kilka zdjęć ze środka, na zewnątrz i ostatnie trzy fotki z naszej okolicy. Wesołe miasteczko nam się rozłożyło tydzień temu. Jest głośno.





















środa, 15 maja 2013

Bezrobotna :(

początku tego tygodnia. Jak szybko czegoś nie znajdę to będzie bardzo bardzo źle

niedziela, 5 maja 2013

Po majówce

Wróciłyśmy po 5 dniach do Warszawy a tu zielono:) To był udany wyjazd. 5 dni bez neta, 4 dni bez telefonu . Dużo spotkań, z koleżankami, ciotkami, siostrą cioteczną, obiema babciami, rodzicami, bratem i bratową. Żałuję że tak rzadko wyjeżdżamy.  A za 3 tygodnie będziemy w Gdańsku:)

poza tym do 1 maja było


 od 1 maja jest



czas rozpocząć regenerację włosów. Są w strasznie kiepskiej kondycji, wypadają i zostało ich niewiele;/  Polecicie coś na wzmocnienie włosów?