z dzisiaj
Poza tym w pracy całkiem ok, znów fajnych ludzi poznałam:) a wracając do domu spotkałam w metrze kolegę z mojej grupy ze studiów lubelskich, a niby Warszawa taka duża:) trzeba jakieś spotkanie w waiwe zorganizowac skoro z połowa ludzi z roku tu teraz mieszka:)
6 komentarzy:
a ja od kiedy jestem na L4 (czyli już 3 miesiące) nie mam czasu na czytanie książek.. to jest masakra jakaś... nie mam czasu gazet nawet czytać.. jakoś tak ciężko mi się zorganizować z chwilą na lekturę.. w pracy to bite 8 godzin nie miałam co robić, nie było TV, komputera, nie trzeba było obiadu robić, więc się czytało, a wręcz pochłaniało książki :)
mam taką nadzieję :) chociaż z tą pracą to ciężko no nie? zobaczymy.. mam plan i będę się go trzymać.. tam na pewno nie wrócę ;]
Tęsknię za Warszawą;p, a poza tym od jakiegoś czasu mam zamiar wziąć się za zapoznanie z autorami dwóch pierwszych książek, które zamieściłaś w notce, ale jakoś mi z nimi nie po drodze;/
miło spotkać kogoś znajomego po dłuższym czasie, sama się o tym przekonałam w sobotę:)
Jestem ciekawa Twojej opinii Czarnego Piątku. Daj znać czy fajna książka.
pochłaniasz te książki :)
Prześlij komentarz