piątek, 20 kwietnia 2012

Już nigdy nie będę...

na koncercie mojego kochanegoMyslovitz w takim składzie. Zespół bez Artura Rojka? Nie wyobrażam sobie;(
Moja ukochana piosenka...tyle wspomnień

7 komentarzy:

Astilia pisze...

Na majówkę we Wrocławiu grają... Miałam iść, ale bez Artura to nie będzie już Myslovitz...:(

Madeleine pisze...

dla mnie to też był szok!!!

Atrevete pisze...

kupiłaś rower, a jak często z niego korzystasz? :)

bieganie to jeden z najgorszych sportów, ale niestety jogging daje świetne rezultaty, więc się katuję :) A ja ładnie rzeźbi nogi, mówię Ci! Nie myśl sobie, ze biegam jak wyczynowiec - zdecydowanie nie :D Na pewno wyglądam pokracznie jak sobie powolutku truchtam, ale trudno ;) nabiorę jeszcze więcej wprawy i będzie ok :) W szkole byłam najgorsza z biegania, teraz też nie zaliczam się do najlepszych, ale przynajmniej nikt mnie nie goni, nie mierzy mi czasu, więc biegnę jak mi się podoba!

lovedress pisze...

poraziła mnie ta informacja,

głos i wygląd nowego wokalisty ( z zespołu Snowman- może znasz) totalnie mi nie odpowiada....

byłam na 5 koncertach Myslovitz... strasznie żałuję ...

ilona pisze...

a co się stało...?

ewka&ewka pisze...

Bez sensu ta zmiana...

Atrevete pisze...

Wiem, ze masz na myśli rowerek stacjonarny. Fajnie, ze tak się pilnujesz i udaje Ci się codziennie wygospodaować chwilkę na ćwiczenia. Z pewnością niedługo zauważysz jakieś efekty, bądź cierpliwa :) Wczoraj kupiłam SHAPE i dziś mam zamiar odpalić płytkę. Niektóre ćwiczenia mnie przerażają :O