Spotkałam się wczoraj z koleżanką na mieście, wybrałyśmy się do lokalu pod nazwą ,,Pożegnanie z Afryką". Wrzucam zdjęcie z miejsca w którym zajęłyśmy stolik. Lokal niekoniecznie w moich klimatach ale muzyka.... jakbym ją gdzieś słyszała a to soundtrack z filmu ,,Amelia" którego z resztą nigdy nie oglądałam ale muzyka cudowna. Film powstał 11 lat temu a ja dopiero na to trafiłam, lepiej późno niż wcale:) Polecam
Miłego wieczoru
7 komentarzy:
Pożegnanie...jest całkiem przyjemne:)
A u mnie na monitorze sukienka wygląda jakoś różowawo...kwestia ustawień pewnie.
Koniecznie obejrzyj Amelię! :)
ja amelii tez nie ogladalam ;)
fajne miejsce, z klimatem ... nie widziałam Amelii ;(
Amelie oglądałam tak dawno,że już mało co pamiętam :)
..mi nazwa "Pożegnanie z Afryką" kojarzy się ze sklepem w którym sprzedają kawę w przeróżnych smakach..
Amelia to taki o film-jak dla mnie to od połowy był nudny
nie ogladałam Amelii:(
Prześlij komentarz