Zaczynam od Maga.
Święta spędzamy w Warszawie. Dziś ubraliśmy choinkę. Oliwka choruje już drugi tydzień. Od poniedziałku zaczynam tygodniowy urlop, wszyscy musimy wziąć wolne na czas między świętami a Sylwestrem. Jeszcze wigilia w pracy do odbębnienia i luz:)
10 komentarzy:
Ja ciesze sie w tym roku, ze na Swieta wyjatkowo nigdzie nie wyjezdzamy:) Zycze milych i rodzinnych Swiat z ciekawa lektura:)
Pozdrawiam serdecznie,
O.
ja sie zbieram do ubierania choinki i cos mi niew idzie, nienawidze tego:}
bidena Oliwcia:(
fajnie że macie wolne:)
my ubieramy choinke w sobote..
nigdy nie lubiałam tych szkolnych/pracowych wigilii,jakieś takie wymuszone one są dla mnie..
Ja mam nadzieję, że u mnie w pracy zapomną o wigilii...
Poważny czy nie, skończył się nie bez powodu. A ja nie jadę z zamiarem kontrolowania i uczuciem zazdrości, to zupełnie nie ta motywacja. Z reguły nie bywam zazdrosna. Jakoś nie czaję tego uczucia ;p
Nie pojechałam. Widziałam wyraźnie,że P. to chyba byłoby nie na rękę to odpuściłam. Jego stresuje cała ta sprzedaż, załatwianie papierów, spotkania itd, a sam jakoś widzę się nie palił do wyjazdu, bo wychodził na ostatnią chwilę. A jej to w ogóle nie znam, na oczy nie widziałam, nie mam pojęcia jaka jest itd i nie bardzo mnie to interesuje ;p ja chciałam jechać czysto towarzysko,żeby Jemu było weselej, a nie dla kontroli, ale skoro woli sam to luz. Szanuję to. Ja tymczasem ogarnę chałupkę do końca ;p
Dobrze, że w pracy nie obchodzę Wigili, nie muszę całować się z szefostwem :)
Spokojnych Świąt!
Wesolych ,cieplych i spokojnych świąt :)***
Prześlij komentarz