czwartek, 27 października 2011

sh i lepszy dzień







Miłego dnia!

środa, 26 października 2011

,,Za późno"

Chciałam się podzielić piosenką która mnie zachwyciła od pierwszego słyszenia:) co ciekawe wtedy wykonywała ją dziewczyna w The Voice. Teledysk jest mało porywający wręcz nudny, jednak pasuje do tekstu:)ale piosenka genialna. Tekst, wokal i muzyka, lubię takie klimaty. I refren najbardziej mi się podoba.




enjoy


Za późno

Jak cicho tu i jak ciemno.
Choć wciąż echo brzmi jednej z burz,
Nie wiesz co, nie wiesz kto zaczął to,
ale jedno już wiesz na pewno.
Bolesnych zbyt wiele padło słów.


Świat zostaw w tyle, jeśli Ona,
wszystkim jest co dziś masz.
Zostaw świat, nim się przekonasz,
że bez niej nic nie jest wart.
Świat zostaw za sobą, dumę schowaj,
biegnij za nią co tchu.
A kiedy dogonisz weź w ramiona,
zanim będzie już za późno, za późno.


Nie czas by stać, patrzeć w niebo.
I nie czas by wciąż szukać win.
To nie ważne kto właśnie popełnił dziś błąd.
Ważne jest na pewno, że wybiegła już stąd,
trzasnęły za nią drzwi.


Świat zostaw w tyle, jeśli Ona,
wszystkim jest co dziś masz.
Zostaw świat, nim się przekonasz,
że bez niej nic nie jest wart.
Świat zostaw za sobą, dumę schowaj,
biegnij za nią co tchu.
A kiedy dogonisz weź w ramiona,
zanim będzie już za późno, za późno, za późno, za późno.

wtorek, 25 października 2011

Perfumy z Lidla Suddenly Madame Glamour = Coco


Witam

Mamy słoneczny wtorek. Czwarta wizyta na lapisowaniu zębów zaliczona a później zakupy w Lidlu. Spotkałam ostatnio na kilku blogach porównanie perfum z Lidla z Coco Mademoiselle. Podobno jest to kopia oryginału Niestety nie znam oryginału więc ja porównania nie zrobię. Poszukiwałam jakiegoś ładnego, niedrogiego zapachu i znalazłam. Perfumy z Lidla mają 50 ml pojemności i kosztują 17 zł. Oryginał ok. 300 zł. Wiem, że jest tutaj dużo fanek Lidla więc może Was to zainteresuje.

Zdjęcie z bloga Agi

http://agisboutique.blogspot.com/2011/09/chanel-dupe.html

poniedziałek, 24 października 2011

Poniedziałkowo...poszukiwanie pracy... muzycznie

Oliwka wróciła do przedszkola. Zobaczymy na jak długo.

A ja wysłałam cv na ogłoszenie z mojej byłej firmy i na to stanowisko które zajmowałam. Długo się zastanawiałam bo czuję że mnie tam nie chcą skoro nie dzwonią tylko się ogłaszają na pracuj.pl:( ale mój mąż i kolega z pracy mówią żebym wysłała. A z tej firmy spedycyjnej nie zadzwonili. I jak tu się nie załamać:(


I na koniec Marina. Uwielbiam taką taneczną, elektroniczną muzykę. I teledysk tez ok, nie wiem czemu tak krytykują tę dziewczynę.



enjoy

sobota, 22 października 2011

weekend..pomadki...




Witam




Kiedy kupowałam sukienkę wybrałam się po jakąś pomadkę. I kupiłam pomadkę z Eveline za niecałe 8 zł. Tutaj nie widać jaki to dokładnie odcień ale jest to ciemny róż. Dla porównania pomadka z Rimmela (zupełnie nie trafiłam z kolorem, taki jasny baby pink). Pomadka z r. dwa razy droższa i żałuję zakupu. Nie dość że kolor za jasny i na ustach zbiera się w załamaniach po jakimś czasie. Plus za fajną kremową konsystencję i cudowny zapach, eleganckie pakowanie. Z kolei Eveline miałam na ustach krótko więc nie wiem czy się zbiera w załamaniach. Plus za świetny, trafiony kolor, cudowną konsystencję, usta wydają się nawilżone. A zapach arbuzowy, identyczny jak w błyszczyku tej firmy który kupiłam niedawno w biedronce. Tylko opakowanie mniej solidne. Pod spodem wklejam link do opinii na wizażu, są bardzo pochlebne.

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=37942&next=1

Pomadkę polecam i chętnie kupiłabym inne kolory ale po co jak z domu nie wychodzę więc może kiedyś.

Na koniec w temacie ślubów. Sukienka z Marchesy. Tym razem inne mi się nie podobały. Więcej zdjęć tutaj:

http://www.zeberka.pl/art.php?id=14857

Miłego weekendu

poniedziałek, 17 października 2011

Sukienka weselna







Na początek wspomnę tylko że zakup sukienek przy mojej figurze to katorga, wypadałoby parę kg zrzucić ale nie wiem kiedy to nastąpi. Ostatni na wesele byliśmy 2.5 roku temu a sukienkę która wtedy kupiłam miałam na sobie raz i sprzedałam tamten namiot;D Tym razem jestem bardzo zadowolona z zakupu. Myślałam że po odwiedzeniu kilku sieciówek nic z tego nie będzie bo po prostu nie ma sezonu na takie kiecki, tylko dzianina wszędzie. Tylko w Reserved mierzyłam jedną sukienkę tubę która mimo że mam duży biust właśnie na biuście strasznie odstawała. W końcu trafiłam do de facto i właśnie tu kupiłam sukienkę. Mieli wiele świetnych sukienek, z miłą chęcią wzięłabym kilka. W porównaniu z tymi sieciówkowymi na prawdę wpadły w mój gust ale wszystkie są długie, w kolano a często dłuższe. Ale niesamowicie eleganckie i nadające się na wiele okazji nie tylko wesela. Ostatecznie wybrałam tę ponieważ urzekło mnie wykończenie na górze. Góra jest w kolorze takim łososiowo-różowym. Z tyłu ma wycięcie w kształcie Y i wiązane na tasiemki. A dół to nie jest taka połyskująca satyna jakich nie znoszę:) Z resztą widać na zdjęciach. Zdjęcia robiłam sama, jaki zwykle namęczyłam się ze swoim aparatem:) ale udało się. Cena 167 zł

Książki




Dziś odwiedziłam bibliotekę . Oto efekty wyprawy



Miłego tygodnia

piątek, 14 października 2011

Proszę o radę ws sukienki weselnej

Witam
Uświadomiłam sobie że za 3 tygodnie mamy wesele a ja dotąd nie spojrzałam na żadną sukienkę w której mogłabym pójść. Możecie mi polecić sklepy w których można znaleźć coś fajnego? Najgorsze że już dawno sezon wesel minął i obawiam się że w sklepie będą pustki:( Allegro odpada, z moją figura to strach coś kupować bez mierzenia. Biorę pod uwagę Reserved, Orsay, Top Secret...

A tak poza tym chorobowo u nas. Oliwka ma objawy które mogą się w zapalenie oskrzeli zamienić. Drugi raz w życiu dostała antybiotyk, którego o zgrozo nie chce pić bo jest bardzo niedobry, pozostałe 3 syropy pije ale antybiotyk najważniejszy. Po niedzieli na kontrolę no i wiadomo, siedzi następny tydzień w domu.

wtorek, 11 października 2011

Nie doczekałam się

To miał być dzień bardzo dobrej wiadomości dotyczącej pracy ale nie mam żadnej wiadomości do tej pory. A w tym przypadku brak wiadomości to raczej zła wiadomość. Źle ze mną ostatnio. Wciąż boli mnie głowa, brzuch, nie śpię po nocach. To wszystko z nerwów spowodowanych brakiem pracy. To była zła decyzja by tu zostać na kolejny rok. Leci 6 miesiąc mojego bezrobocia...to już prawie pół roku:(

sobota, 8 października 2011

Kinowo


Weekend zaczęłyśmy od wyjścia do kina na Króla Lwa w 3D. To bajka z mojej młodości:) Było fajnie bo wybrałyśmy się z koleżanką z grupy Oliwki i Jej Mamą:) Jutro wybory, ale żadne z nas nie głosuje. Musielibyśmy jechac do jakiegoś urzędu i dopisywac się do listy wyborców, jakoś nie mam ochoty. A Wy głosujecie?

piątek, 7 października 2011

Tanecznie

A taką muzykę uwielbiam od prehistorycznych czasów:)

Rockowo

Gust mi się zmienia z wiekiem (gust muzyczny:)) Oglądam The Voice of Poland i dwóch chłopaków wykonywało pewną piosenkę która bardzo mi się podobała ale nie miałam pojęcia kto jest wykonawcą. Mąż mnie uświadomił że to przecież Kings of Leon. Zakochałam się:)




Miłego weekendu



've been roaming around, I was looking down at all I see
Painted faces fill the places I can't reach
You know that I could use somebody
You know that I could use somebody

Someone like you and all you know and how you speak
Countless lovers under cover of the street
You know that I could use somebody
You know that I could use somebody
Someone like you

Off in the night while you live it up I'm off to sleep
Waging wars to shake the poet and the beat
I hope it's gonna make you notice
I hope it's gonna make you notice

Someone like me, someone like me
Someone like me, somebody

I'm ready now, I'm ready now
I'm ready now, I'm ready now
I'm ready now, I'm ready now
I'm ready now

Someone like you, somebody
Someone like you, somebody
Someone like you, somebody

I've been roaming around, I was looking down at all I see

Włóczyłem się bez celu, zawsze patrząc na wszystko z góry.
Malowane twarze wypełniające miejsca gdzie nie mogę dotrzeć.
Wiesz, przydałby mi się ktoś.
Wiesz, przydałby mi się ktoś.
Ktoś taki jak Ty.


To wszystko co wiesz i jak o tym mówisz.
Niezliczeni kochankowie obejmujących się na ulicach.
Wiesz, przydałby mi się ktoś.
Wiesz, przydałby mi się ktoś.Ktoś taki jak Ty.

Nocą, kiedy Ty cieszysz się życiem, ja układam się do snu.
Toczę wojnę by wstrząsnąć poetą i rytmem.
Mam nadzieję, że dzięki temu zauważysz.
Mam nadzieję, że dzięki temu zauważysz kogoś takiego jak ja.



Kogoś takiego jak ja.
Kogoś takiego jak ja
Kogoś

Jestem już gotów na kogoś takiego jak Ty
Kogoś
Kogoś takiego jak Ty
Kogoś
Kogoś takiego jak Ty
Kogoś

Włóczyłem się bez celu zawsze patrząc na wszystko z góry...

źródło:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,kings_of_leon,use_somebody.html

sobota, 1 października 2011

Wiadomość chyba więcej niż półrocza

Wczoraj byłam na tych spotkania i w międzyczasie zadzwoniła właścicielka mieszkania z informacją że w maju 2012 planują ogłosić sprzedaż tego mieszkania (od lipca już nas to nie może być) ) :( W listopadzie miną 3 lata odkąd tu mieszkamy.

Dziś premier ogłosił że jednak w 2012 rocznik mojej Oliwki nie będzie musiał obowiązkowy iść do pierwszej klasy.

Co do spotkań na których byłam z S. to było lepiej niż przypuszczałam:) Już się tak nie boję i w następnym tygodniu chyba sama pojadę na jedno takie spotkanie:0




Miłego weekendu.