Fotki z weekendu

Miało ich nie być ale Iwonka w końcu przeczytała w instrukcji telefonu jak ściągać z niego pliki:)

Poweekendowy powrót

Dziś wróciliśmy do Lublina od moich rodziców. W czwartek początek roku, Oliwka idzie do zerówki:) Ale ten czas leci:) Tylko ja nadal na bezrobociu i nie wiem jak z niego wyjść:( Zaraz zbieramy się na plac.

Udanego tygodnia

Na koniec jeszcze o rozdaniu w którym wezmę udział:)

http://za-wysoko.blogspot.com/2011/08/rodzanie-pod-hasem-jesienne-porzadki.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+OneLittleSmile+%28one+little+smile%29

Książki

Efekt wyprawy do biblioteki. Cobena znam i uwielbiam , widziałam film ,,To nie jest kraj..." ale na końcówce zasnęłam:) i coś co poleciła bibliotekarka:)

Miłego popołudnia

Miss selene

Witam:)
Wrzucam zdjęcia moich dzisiejszych zakupów, lakierów nigdy dość:) Te są nietypowe bo nie tworzą jednolitej warstwy na paznokciach, przydadza się do ozdoby innych kolorów. Oba z Miss Selene.

Dziś piątek, w sumie dla mnie to nie ma żadnego znaczenia jaki jest dzień bo każdy jest taki sam;/ Jutro T. zawiezie nas do mojej teściowej i wracamy w niedzielę. Innych planów brak.

Pozdrawiam

IS

Nowy numer od dzisiaj w kioskach. Już mam ale jeszcze do niego nie zaglądałam. Miłego popołudnia!

Nowy TS

Już mam:)

Książki

Wybrałyśmy się w końcu do biblioteki. Lubię czytać ale ostatnie wybrane książki były okropnie nudne, irytujące i się zniechęciłam:0 Może tym razem będzie lepiej:0 Zacznę od polskiej autorki.

Dolina:(( i rozdanie

Biorę udział:

http://moje-kosmetyki-byn.blogspot.com/2011/08/moje-pierwsze-rozdanie-zapraszam-was.html


Poza tym dolina. Nie wiem co dalej z moim życiem:(

Nie udało się:(

Nie dostałam tej pracy w Warszawie;/

Żel miceralny Be Beauty z Biedronki Recenzja

Witajcie:)
Postanowiłam dodać kilka słów od siebie na temat bardzo zachwalanego żelu micelarnego do demakijażu z biedronki.
Plusy:
cena ok. 4 zł
wydajność
zapach
konsystencja
I największy plus tego produktu, po żelu z garniera i soraya (każdy z nich z drobinkami ścierającymi większymi lub mniejszymi) znalazłam żel (bez drobinek) który nie wysusza mojej skóry, skóra przestała się łuszczyć na nosie i policzkach. Wystarczy że przetrę twarz tonikiem, skóra nie jest napięta. Krem Olay ,który używam nie sprawdza się kompletnie, skóra rano bardzo mi się świeci po nim. Dlatego nie stosuję żadnego kremu nawilżającego ;/

Minusy
Na pewno nie jest to dobry produkt do demakijażu oczu. Z tuszem radzi sobie całkiem nieźle, ale już np. matowego cienia z paletki sleeka i korektora spod oczu nie potrafi usunąć. O usunięciu tuszu wodoodpornego nawet nie ma mowy. Drugim minusem są parabeny w jego składzie.


Podsumowując uwielbiam ten produkt za to że nie wysusza i nie podrażnia mojej skóry. Na pewno kupię go ponownie.

Ostatnio uwielbiam:)

Po filmie

Śpieszę z krótką recenzją bajki ,,Kubuś i przyjaciele". Bajka trwała ok 50 minut. Pośmiałam się chociaż czułam się tam nie namiejscu. I jeszcze jedna sprawa odnośnie wątpliwości Mam małych dzieci a nawet tych większych:) Oliwka była chyba najstarsza z maluchów obecnych na sali a i tak zaczęła się nudzić na 10 minut przed końcem. Reszta dzieci urządzała sobie wędrówki już wcześniej a pytanie kiedy koniec? pojawiało się nie jeden raz.

Stempelki

Dziś otrzymałam zamówiony na allegro stempelek do robienia wzorków. A ja głupek nie przeczytałam tego co w aukcji napisałam i pierwsze próby były na blaszkach pokrytych folią. Wkurzyłam się już myślałam że jakiś bubel kupiłam:) Później mnie olśniło, w aukcji oczywiście też o tym napisano żeby ją zerwać. Podobno są do tego odpowiednie lakiery bo z tych moich jedynie essence jakiś efekt daje, pozostałe są za rzadkie;/ Muszę się rozejrzeć za czymś gęstym:) W zestawie była jeszcze jedna płytka z wzorami gratis. Koszt z przesyłką priorytetową to prawie 16 zł

na aukcji napisano:
,,Do wzorków polecane są gęste lakiery, zawierające więcej pigmentu." to prawda

link do aukcji:
http://allegro.pl/zestaw-do-zdobienia-stempelek-2-x-plytka-big-i1724404469.html


Jutro wybieramy się z Oliwką do kina na Kubusia Puchatka:)

Pierwsza rozmowa ws pracy w Warszawie

Byłam, odważyłam się. Dziewczyny jestem zmachana. Pozwolę sobie zamiast relacji wkleić wiadomość jaką wysłałam do koleżanki w której opisałam ten wyjazd.

Miały być 2 rozmowy...

,,Niestety skończyło się na jednej rozmowie. Kiedy siedziałam w złotych tarasach facet zadzwonił i powiedział że to już nieaktualne. Wyjechałam o 7.20 busem, na 11.00 miałam rozmowę w firmie z siedzibą na roku ul. Czerniakowskiej i chełmskiej. Jest to praca na stanowisku pracownika biurowego połączone trochę z obowiązkami kadrowymi jak np. tworzenie akt osobowych pracowników. W Warszawie dopiero zaczynają działać, tam nikogo poza nim nie było. Dopiero będzie zbierał pracowników. Koleś jest z Torunia, od jakiś 10 lat mieszka w Warszawie. W Toruniu ma zatrudnionych 8 programistów. Ta nowo tworzona firma ma się zajmować obsługą spółek wchodzących na giełdę. Nie potrafił powiedzieć nic o wynagrodzeniu, sama miałam podać jakąś kwotę więc podałam 1700 netto. Ściemniałam że mieszkam w Warszawie zgodnie z tym co pisałam w cv i mogę od razu podjąć prace. W poniedziałek ma dać znać jaka decyzja bo jeszcze w piątek ma ludzi na rozmowy umówione. "

Ja sobie pojechałam na rozmowy a i tak nikt tego nie popiera. Tomek i moja Mama zadają to samo pytanie, co będzie jak dostanę pracę i trzeba będzie się przeprowadzać, co z Oliwką, przecież Tomek nie ma pracy itd... rozmowa była całkiem przyjemna , facet ok. ale jakoś nie wydaje mi się żebym miała duże szanse. Przede mną była na rozmowie dziewczyna , też z Lublina, absolwentka praca ale na trochę inne stanowisko. Facet nie zadawał dziwnych pytań:) rozmowa trwała 30 minut.

Druga nie wypaliła w ogóle;/ Dobrze się zorientowałam czym mogę dojechać w oba miejsca, już się tak nie boję tam jechać ponownie ale zastanawiam się czy jest sens. Rozsyłam też Tomka cv ale marny efekt."


Dziewczyny piszecie, że podałam za niską kwotę. Pierwsza rozmowa jaką miałam mieć w Warszawie to 1500 zł i zlecenie więc jeszcze gorzej a to była praca w szkoleniach i podobno w dobrej firmie (to była ich propozycja) dlatego się zastanawiam ile powinnam ,,żądać"

Recenzja szamponu firmy Joanna

Witajcie

To chyba pierwsza moja recenzja kosmetyku na bs:) Chciałam wymienić plusy i minusy szamponu do włosów firmy Joanna Z Apteczki Babuni, Szampon wzmacniający do włosów cienkich, delikatnych, ze skłonnością do wypadania. Jakieś 2-3 miesiące temu pisałam że mam problem z nadmiernym wypadaniem włosów. Ten szampon mi pomógł.

plusy:

-wzmocnione włosy
-pozbyłam się problemu przetłuszczających się włosów,wcześniej przydałoby się je myć codziennie a teraz nawet co 3 dzień i jest ok:)
-dobrze się pieni
-wydajny
-niska cena ok 4-5 zł

minusy:
-brzydki ziołowy zapach
-lekko wysusza włosy, ale słyszałam, że szampony wzmacniające włosy mogą przy okazji tak działać (nie używam odżywki bo pod tym względem jestem niesystematyczna;/ więc raz na jakiś czas przydałoby się je czymś odżywić



I na koniec Coldplay z mojej ukochanej płyty X&Y




Oh brother I can't, I can't get through
I've been trying hard to reach you 'cause I don't know what to do
Oh brother I can't believe it's true
I'm so scared about the future and I wanna talk to you
Oh I wanna talk to you

You can take a picture of something you see
In the future where will I be?
You can climb a ladder up to the sun
Or a write a song nobody has sung or do
Something that's never been done

Are you lost or incomplete?
Do you feel like a puzzle, you can't find your missing piece?
Tell me how do you feel?
Well I feel like they're talking in a language I don't speak
And they're talking it to me

So you take a picture of something you see
In the future where will I be?
You can climb a ladder up to the sun
Or a write a song nobody has sung or do
Something that's never been done, do
Something that's never been done

So you don't know where you're going and you wanna talk
And you feel like you're going where you've been before
You tell anyone who'll listen but you feel ignored
Nothing's really making any sense at all, let's talk
Let's talk, let's talk, let's talk



Och, Bracie nie mogę, nie mogę przez to przejść
Tak mocno próbowałem się skontaktować się z Tobą, bo Nie wiem co robić
Och, bracie
Nie mogę uwierzyć, że to prawda
Tak boje się o przyszłość i chce z Toba porozmawiać
Och, chce z Tobą porozmawiać

Możesz sfotografować coś, co widzisz
A w przyszłości, gdzie będę ja?
Możesz wspinać się po drabinie , wysoko do słońca
Albo pisać piosenki, których nikt nie śpiewał
Albo robić coś, co nigdy nie było zrobione

Zgubiłeś się,czy jesteś niekompletny?
Czy czujesz się jak puzzel, nie możesz znaleźć swojej brakującej części?
Powiedz mi, jak się czujesz?
Wiec, ja czuje się jak gdyby wszyscy mówili w języku,którego nie znam
Jakby mówili to do mnie


Robisz wiec zdjęcie...

A wiec, nie wiesz dokąd idziesz i chcesz porozmawiać?
Czujesz się jakbyś zmierzał tam, gdzie byleś wcześniej
Zwracasz się do kogokolwiek, kto chce posłuchać, ale czujesz się ignorowany,
W niczym już nie widać żadnego sensu

Porozmawiajmy, porozmawiajmy, porozmawiajmy...

źródło:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,coldplay,talk.html