Tez zajzalam na tego bloga, no ale przeciez ona ma takie samo prawo do pisania jak my co w tym takiego dziwnego.... Niech sobie prowadzi, mi to nie wadzi.
też wczoraj tam zajrzałam i całkiem mi się podoba :) Kasia wydaje się bardzo sympatyczną osobą i fajnie że stara się pokazać nie tylko z perspektywy córki premiera,ale też normalnej dziewczyny :)
Kompletnie nie rozumiem moich szefowych - zostają z nowymi dziewczynami i zamiast nauczyć je czegoś póki jestem i mogę im pomóc, to nieeeee bo po co, wszystkie najtrudniejsze rzeczy robię ja, a potem jak odejdę to chyba same się będą robić, bo nikt inny nie będzie potrafił. Poza tym ok. Jeszcze 2 miesiące zostały, ja mam generalnie wszystko w nosie i już:)
10 komentarzy:
nooo odwiedziłam ja juz wczesniej :)
Tez zajzalam na tego bloga, no ale przeciez ona ma takie samo prawo do pisania jak my co w tym takiego dziwnego.... Niech sobie prowadzi, mi to nie wadzi.
To calkiem przyjemny dzien dzis mialas w pracy!!
oj,no to Ci się udało!!!
widziałam,może być ciekawy :)
też wczoraj tam zajrzałam i całkiem mi się podoba :) Kasia wydaje się bardzo sympatyczną osobą i fajnie że stara się pokazać nie tylko z perspektywy córki premiera,ale też normalnej dziewczyny :)
no to całe szczęście że się nie wygadałaś ;)
Ja też już piłam szampana w pracy, ale to zawsze jakaś okazja. A i zdarzyło się też piwo karmi z okazji bruderszafta:)
kobieca intuicja nie zawodzi :D
dobrze, że nic nie powiedziałaś!
nie słyszałam o tym blogu, zaraz go zobaczę :)
Kompletnie nie rozumiem moich szefowych - zostają z nowymi dziewczynami i zamiast nauczyć je czegoś póki jestem i mogę im pomóc, to nieeeee bo po co, wszystkie najtrudniejsze rzeczy robię ja, a potem jak odejdę to chyba same się będą robić, bo nikt inny nie będzie potrafił. Poza tym ok. Jeszcze 2 miesiące zostały, ja mam generalnie wszystko w nosie i już:)
czyli o maly wlos ;)
Prześlij komentarz