czwartek, 2 stycznia 2014

Lubię Hebe...again :)

Żałuję, że tak rzadko zaglądam do Hebe bo w porównaniu do Rossmannów nie mam ich na każdym kroku. Ostatnio wrzucałam zakupy z otwarcia drogerii Hebe na żelaznej. Dziś znów się tam wybrałam. Jak to bywa z zakupami zwykle kupi się to czego się nie planowało. W planach była pęseta i opaska. Doszedł zestaw tuszy w rewelacyjnej cenie (7.99 zł za komplet). Mam nadzieję, że będą tak dobre jak inny tusz tej marki I love Extreme. Opaska ma ujarzmić włosy które odrastają mi na skroniach i nie wygląda to fajnie ;) koszt to 5.99 zł. W sumie wydałam tylko ok 29 zł a i tak dostałam kilka próbek. Nivea, dwie próbki od Dermiki (krem pod oczy i na powieki, akurat miałam Ziaję oliwkowa kupić ale nie było więc chętnie ten produkt przetestuję), 2* żel pod prysznic od Playboya i szampon do włosów od Oriental Pearl (o ile to nazwa producenta).



3 komentarze:

amolko1 pisze...

Daj znać jak te tusze!

mysza pisze...

świetna cena tych tuszy,muszę zajrzeć do Hebe :)

Kinia pisze...

Cześć, nie zauważyłam informacji - czy opaska również zakupiona w Hebe?